

Całkiem nowy pojazd trójkołowy
Jestem strasznie podekscytowana i cała w skowronkach. Podobno tak się mówi o kimś kto jak ja osiągnął praktycznie maksymalny poziom szczęścia i zadowolenia. Szok w trampkach. Zostałam właścicielem hulajnogi. Różowiutki, trójkołowy pojazd z koszykiem na rączce i kauczukowymi kółkami jest mój. Mam swój pierwszy poważny pojazd. Żaden tam, chodzik, bujany konik czy odpychany samochodzik. Hulajnoga to już zabawka dla dużych dziewczynek. Poważna sprawa. Duma mnie rozpiera. Bardzo dziękuję wujkowi Krzyśkowi za tak piękny prezent. Obiecuję, że jak nauczę się dobrze jeździć to zrobię specjalny pokaz swoich umiejętności. Na razie jednak jeszcze nie do końca przetestowałam czy lepiej jest się odbijać od podłoża prawą, czy może lewą nogą. Czas pokaże. A teraz uwaga ludziska bo Natalka gaz wciska…i pędzi urwiska* z urwiska.
* urwiska – rodzaj żeński od słowa urwis